Mąż oglądając mecz w telewizji, zasnął na kanapie. Żona go budzi: - Wstawaj, już dziesiąta! - Tak?! A kto ją strzelił?...
Mąż przychodzi do domu, żona całuje go na powitanie. On pyta: - Właśnie zgoliłem wąsy, jak ci się podobam? - To ty?!
Mąż wraca nad ranem do domu. Żona pyta: - Gdzie byłeś? Cala noc czekałam i nie zmrużyłam nawet oka. Mąż zmęczonym głosem: - A myślisz, że ja spałem?
- Franek, dzisiaj mija 30 lat od naszego ślubu. Może zarżnąć kurę? - A co ona winna???
Młodzi małżonkowie zasiadają do pierwszego obiadu który jest debiutem kulinarnym żony. - A czym kochanie nadziewałaś tego pieczonego kurczaka? - Jak to nadziewałam. Przecież nie był w środku pusty...
Małżonkowie w łóżku, w pozycji na jeźdźca, mężczyzna się odzywa: - Daj, ać ja pobrusze a ty poczywaj...
Maż wraca od innej o czwartej nad ranem. Zapala światło i widzi żonę z wałkiem w ręce. - Zwariowałaś! O czwartej rano kluski robisz?!
Facet u kochanki (maż na delegacji), a tu nagle klucz w zamku grzebie... Babka, niewiele myśląc, mówi mu: - Stań na środku, tak jak jesteś - goły, a ja powiem staremu, że taka statuę kupiłam. Maż wchodzi, rozgląda się, zauważa: - A to co?! - No... kupiłam taka statuę, znajomi też maja, teraz taka moda... Maż machnął ręka i poszedł spać. Żona też. W środku nocy maż wstaje, idzie do kuchni, wyciąga chleb, smaruje masełkiem, kładzie szyneczkę, serek, ogóreczka... podchodzi do statuy i wręcza ze słowami: - Masz, ja tak trzy dni stałem, żeby choć ku... nakarmiła...
Z kościoła wychodzi młoda para, której ksiądz właśnie udzielił ślubu i w tym momencie zaczyna padać deszcz. - Masz ci los - wola pan młody - następna przyjemność!
Państwo Malinowscy byli ze sobą już szesnaście lat i jako małżeństwo zaczęli się już mocno nudzić. Po przeczytaniu kilku pozycji Wisłockiej i Lwa Starowicza postanowili przeciwstawić się monotonii współżycia i zaprosili do siebie na noc inna parę małżeńską. Najpierw puścili sobie film porno, potem... no i tak dalej! Na drugi dzien. panowie spotykają się w kuchni przy robieniu jajecznicy na szynce. Malinowski zwierza się przyjacielowi: - Och stary! Jestem zachwycony jak króliczek w sałacie. Cieszę się, ze wpadliśmy na ten pomysł! Już od lat nie było mi tak dobrze!!! - Ja tez jestem zachwycony! Ciekawe czy nasze panie tez przypadły sobie do gustu?!