CHA.PL
centrum rozrywki w sieci
TYLKO NAJLEPSZE DOWCIPY
Strona główna
Dodaj dowcip
Partnerzy
Kontakt

Dowcipy w kategorii: PRL

Kawały i dowcipy o PRLu - humor komunistyczny i socjalistyczny

« poprzednie | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | następne »

Dowcip z wielką starannością opisywał sytuację gospodarczą.
Dlaczego Polskę podzielono na 49 województw?
- Bo tyle jest liczb w Totolotku i teraz co tydzień odbywa się głosowanie, które województwo otrzyma przydział mięsa.

Dwóch milicjantów wchodzi do księgarni. - Czy jest "Pan Tadeusz"? - Panie Tadziu, przyszli po pana - woła ekspedientka.

Kiedy Jaruzelski przestanie nosić ciemne okulary?
- Gdy przyspawa PRL do ZSRR.

Klient pyta w sklepie motoryzacyjnym o opony do małego fiata.
U nas nie ma, ale są w Bielsku-Białej - proszę oto darmowy bilet do Katowic.
A dlaczego nie do Bielska-Białej?
Bo w Katowicach kończy się kolejka.

Klient w sklepie mięsnym prosi o kilogram kaszanki.
- A krew pan oddał? - pyta ekspedientka.
- Oddałem.
- To przynieś pan kaszę.

Kowalski do znajomego:
- Sekretarka Jaruzelskiego przychodzi do pracy i widzi, że generał powiesił się na lampie.
- I co dalej? - pyta zainteresowany słuchacz.
- Dalej nie wiem, ale przyznasz, że początek jest bardzo dobry.

Mężczyzna idzie ulicą dźwigając telewizor.
- Zepsuty? - zagaduje znajomy.
- Nie, niosę go do kościoła.
- A to dlaczego?
- Bez przerwy kłamie i kłamie, czas, żeby się wyspowiadał.

Milicjant w komisariacie odbiera teleks, czyta go klika razy, po czym zamiata starannie podłogę, rozbiera się do naga i wybiega na dwór. W teleksie napisano "Zamieć i gołoledź na E-22".

Na ławce w parku siedzi milicjant i tak gorzko łka, że jakiś miłosierny przechodzień ulitował się nad nim i pyta
- Czemu pan tak płacze?
- Pies patrolowy mi uciekł.
Proszę się tak nie martwić, może odnajdzie drogę.
- On tak, ale jak ja trafię?

Na zebraniu Biura Politycznego Jaruzelski chwali się sukcesami polskiej gospodarki.
- Nawet papież poświęcił jej uwagę w swoim przemówieniu na forum ONZ.
- A co powiedział? - interesuje się towarzysz.
- Jezus, Maria!

« poprzednie | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | następne »