Dyrektor do sekretarki: - O czym pani teraz myśli, pani Sylwio? - O tym samym co pan, panie dyrektorze. - Och, świntuszka z pani!
Do gabinetu dyrektora wchodzi sekretarka: - Panie dyrektorze, jest tutaj inżynier Kowalski i mówi, że ma mały interes... - A czy to moja wina? Niech idzie do seksuologa...